Litwa ma mieć swój zapach
4 sty 2011 | Etykiety: Aktualności | |Stosowne perfumy zostały już zamówione we Francji. Pomysłodawcy mają nadzieję, że Zapachem Litwy pachnieć będą hotele, litewskie placówki dyplomatyczne za granicą, stoiska na międzynarodowych targach.
O pomyśle napisał dziennik "Vilniaus Diena". "Symbole Litwy takie jak herb, hymn i flaga można zobaczyć, usłyszeć, dotknąć, ale nie można ich powąchać. Postanowiliśmy więc stworzyć jeszcze jeden symbol" - powiedział gazecie Mindaugas Stongvilas, specjalista od perfum, który wpadł na ten pomysł i zamówił pierwsze tysiąc flakoników we francuskiej fabryce Galimard.
Jego zdaniem zapach składa się z elementów, które mogą się kojarzyć z Litwą. "Drzewo cedrowe symbolizuje siłę i wytrwałość, piżmo dodaje pewności siebie, a tego naszemu narodowi nigdy nie brakowało, często potrafiliśmy pokonać znacznie silniejszych" - mówił. Ponadto w perfumach znalazły się aromaty palonego drewna, co się kojarzy z obrzędami pogańskimi, mchu, polnych kwiatów i malin, a także sandałowca, aby podkreślić, że litewski to język indoeuropejski.
Powstają cztery linie zapachowe - męska, damska, ziemi i wody. Na razie wyprodukowano tylko flakoniki z linii ziemi przeznaczone do odświeżania pomieszczeń. Jako pierwsi otrzymają je w prezencie ambasadorowie rezydujący na Litwie, a także prezydent kraju.
źródło: Gazeta Wyborcza