Najlepsze perfumy świata tego roku

24 maj 2012 | Etykiety: | 0 komentarze |

Które perfumy świata są najlepsze na świecie? O gustach się nie dyskutuje, przedstawiamy za to zdanie specjalistów. A oni dokonali wyboru, przyznając nagrody Fifi Awards, zwane „perfumeryjnymi Oscarami”.
Oto zwycięskie zapachy!
Zapachy stworzone przez Toma Forda, to triumfatorzy tegorocznej 40. gali FiFi Awards 2012, zorganizowanej przez Fragrance Foundation w Nowym Jorku. Każdego roku spośród setek zapachowych nowości wybierane są te, które najbardziej działają na zmysły.
W tym roku największym uznaniem jurorów cieszyły się zapachy proponowane przez amerykańskiego projektanta Toma Forda.
Perfumy sygnowane nazwiskiem Forda zostały wyróżnione w kategorii Luksusowy zapach kobiecy, za mieszankę Tom Ford Violet Blonde; nie pozostawiły również miejsca dla konkurencji w kategorii perfum niszowych. Zapach Tom Ford Jasmin Rouge - Private Blend otrzymał statuetki zarówno w segmencie kobiecym jak i męskim perfum niszowych.
Wśród pozostałych triumfatorów tegorocznej gali należy wymienić również mieszankę Gucci Guilty Pour Homme, która została okrzyknięta najlepszym luksusowym zapachem męskim.
Zdaniem konsumentów na wyróżnienie zasłużyły męski zapach Bath and Body Works Signature Collection for Men Classic, oraz kobieca kompozycja stworzona przez bieliźnianą markę Victoria's Secret - Victoria's Secret Angel.
Spośród zapachów wykreowanych przez celebrytów największym sukcesem okazały się te stworzone przez bożyszcze nastolatek Justin Bieber. Zaś na perfumeryjnej alei sław w tym roku zapisały się męskie perfumy Giorgio Armani Acqua di Gio i kobieca mieszanka Hermes 24 Faubourg.

źródło: kobieta.dziennik.pl

Brad Pitt będzie reklamował perfumy Chanel No. 5

12 maj 2012 | Etykiety: , | 0 komentarze |

Znany hollywoodzki aktor to pierwszy mężczyzna w historii marki, który będzie reklamował kultowe perfumy Chanel nie podała powodów, czemu zdecydowała się akurat na Brada Pitta. To pierwszy mężczyzna, który będzie reklamował te perfumy.
W przeszłości No. 5 reklamowały same panie, m.in. Catherine Deneuve, Vanessa Paradis i Nicole Kidman. Najsłynniejszą postacią, która reklamowała Channel, była Marilyn Monroe. Zaangażowanie Pitta wzbudziło spekulacje, że Chanel po raz pierwszy stworzy także męską markę kultowego zapachu. Zdaniem francuskiej edycji magazynu "Elle" jego premiera może mieć miejsce w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
źródło: wyborcza.biz

Co kryją perfumy?

7 maj 2012 | Etykiety: | 0 komentarze |

Kobieta kusi wyglądem, ale tak naprawdę wabi zapachem. W powieści Patrica Suskinda „Pachnidło” bohater Jean Babtyst Grenouille porywa piękne dziewice, po czym zabija je, aby z ich ciał wydestylować nieziemskie perfumy miłości. Ta zadziwiająca fikcja literacka ilustruje fascynację, jaką od zarania ludzkości budziły perfumy. Co tak naprawdę kusi w perfumach?
W pewnym sensie perfumy to magiczny koktajl wyobraźni i emocji osoby, która je kreuje oraz mariażu natury z chemią. Za każdym flakonem zawsze stoi człowiek - zwany „nosem”. Na świecie jest ich tylko kilkaset, z tego połowa we Francji, a najwięcej w prowansalskim Grasse. „Nosy” pracują dziennie 3-4 godziny i pamiętać muszą około 3,5 tysiąca zapachów. Zdolności i praktykę wspomaga się przez właściwy tryb życia. To „nos” miesza składniki ze szczyptą magii, olejki z marzeniami, po to aby kobiety, dzięki perfumom, mogły też czasem unosić się nad ziemią.
Perfumy to nic innego jak spirytusowy roztwór kompozycji zapachowej. W dawnych czasach do ich tworzenia wykorzystywano naturalne substancje pochodzenia roślinnego i zwierzęcego. Od wieków próbowano rozwiązać tajemnicę wyodrębniania i pozyskiwania zapachów roślinnych w stanie czystym. Jedną z najstarszych metod jest tzw. enfleurage. Polega to na tym, że płytę szklaną smaruje się zimnym tłuszczem zwierzęcym, na niej układa się płatki kwiatów, które jeszcze przez dobę po ułożeniu zachowywały swój aromat. Zabieg ten powtarza się kilkakrotnie. Następnie masę płucze się alkoholem i wyodrębnia w olejki. Podobny proces stosuje się jeszcze dziś w pozyskiwaniu substancji zapachowych z kwiatów tuberozy i jaśminu. Metodę tę praktykuje się tylko w regionie Grasse. To właśnie tam, w XVI wieku, na rozkaz Katarzyny Medycejskiej rozpoczęto po raz pierwszy destylację płatków kwiatowych. Grasse to obecnie centrum wytwarzania surowców do produkcji perfum.
Do utrwalania zapachów używa się piżma (pochodzącego z gruczołów azjatyckiego piżmowca) oraz cybety (gruczołowa wydzielina małego ssaka żyjącego w Afryce i Azji). Samo piżmo było ulubionym zapachem cesarzowej Józefiny. Po jej śmierci przez wiele lat w pałacu Malmaison pachniały tapety, przesycone tym zapachem. Przy tym piżmo uważa się za afrodyzjak. Do produkcji perfum używa się również ambry pochodzącej z jelit kaszalota. W postaci naturalnej wszystkie te substancje są nie do zniesienia. Dopiero po pewnej preparacji tworzą cenne pachnidła. Zapach najpierw powstaje w wyobraźni owego „nosa” czyli perfumiarza, w głowie łączy on poszczególne nuty zapachowe. Takie osoby całe życie budują swoją bibliotekę zapachów. Perfumiarz czuje zapach, czy wręcz widzi go oczyma duszy, na długo przed tym, jak poczują go inni. Wie, jakie będzie wzbudzał uczucia i z czym się będzie kojarzył. Potrafi rozłożyć go na pojedyncze składniki. Następnie przenosi tę misterną konstrukcję do prawdziwego świata. Na kartce zapisuje podstawowe akordy i nuty.
Każde perfumy mają skomplikowany skład - są zbiorem nawet ponad 200 różnych substancji. „Receptury” te są silnie strzeżonymi tajemnicami, często chronione patentami. I tak jak poszczególne akordy układają się w melodię, tak i aromaty łączone są w nutach głowy, serca i bazy. Niczym w wierszu muszą się „rymować” inaczej zapach będzie nie do zniesienia. Perfumiarz zna alchemię zapachów i wie, które aromaty się lubią i uzupełniają, a które nienawidzą.
„Nos” to trochę biolog i botanik, geograf i chemik. „Wszystkie zapachy, które stworzyła natura są interesujące, nawet te, których woń nie jest przyjemna. I odwrotnie - zapachy stwarzane przez człowieka mimowolnie są niezwykle męczące, np. spaliny, dym z papierosów” – wyznała twórczyni perfum Camille Goutal.
Perfumiarz odtwarza naturę, ale i tworzy nową jakość. Czasem na opakowaniu perfum widnieją dominujące nuty np. jaśminu. Ale są to tylko nuty - kwiat zamknięty w zapachu, może składać się z kilkunastu czy kilkudziesięciu innych aromatów, w zależności od „nosa”. „Każdy perfumiarz ma swój własny styl, warsztat, osobowość i sekret. Wszystkie te aspekty wpływają potem na perfumy. Jeśli poproszono by dziesięciu perfumiarzy o stworzenie zapachu róży, otrzymano by dziesięć różnych róż”- dodaje Camille Goutal.
Każdy z nas ma swój ulubiony zapach, dzięki niemu czujemy się seksowni, atrakcyjni, pewni siebie. Zatem „nosy” zamykają we flakonach pewną obietnicę, nadzieję, fantazję. Nawet jeśli nasze marzenia i oczekiwania są iluzją, to nic nie zmienia faktu, że w kropli ulubionych perfum idziemy na randkę czy rozmowę z nowym pracodawcą. Reklamy podsuwają pewne wzorce, ikony. My, potencjalni nabywcy, staramy się dopasować którąś wizję i poczuć się jak w reklamie. Zanim fachowcy od PR rozplanują kampanię medialną, to perfumiarz w swojej głowie ma obraz kobiety bądź mężczyzny, który jest uosobieniem kreowanego zapachu. Gdzie zatem przebiega granica między rzemiosłem a artyzmem? Prawdziwie artystyczne perfumiarstwo powinno być sztuką i być postrzegane jako forma sztuki, niczym malarstwo czy komponowanie muzyki. Rzemiosło, technika są tylko sposobami do osiągnięcia pożądanego artystycznego efektu.
Perfumy to ulotna alchemia zapachów, kwiaty, sekretne metody i osobowość ich twórcy. Rządzą wszystkimi naszymi zmysłami, można nimi opisać niezliczone, niezależne od siebie krainy, wolne od granic czasu i przestrzeni. Zapachy wywołują i kreują uczucia, miejsca, obrazy, mogą nawet wprowadzić do rzeczywistości i przestrzeni nowe, emocjonalne wymiary.
Wielki Jean Paul Guerlain mawiał – „Perfumy to najbardziej żywa część wspomnień”. Większość z nich jest zamkniętych w konkretnych zapachach i aromatach. "Nosy" podkreślają, że inspiracje zapachowe, to dopiero początek tworzenia sztuki. Jeśli doda się do tego zmysł wzroku, otulający spojrzeniem kosztowny flakon, dotyk kropli spływającej po skórze, szept woalu rozpryskiwanego z atomizera - to jest esencja perfum.
źródło: horoskop.wp.pl

Perfumy. Jak uwodzić zapachem...

2 maj 2012 | Etykiety: | 0 komentarze |

Kobiety uwodzą mężczyzn zmysłowym, zalotnym spojrzeniem. Mężczyznom wystarczy za to... zapach. Kuszą, zniewalają, sprawiają, że nikt i nic nie jest im w stanie się oprzeć. Ale uwaga!!! Źle dobrane wywołają przeciwny efekt.
Mówi się, że prawdziwy mężczyzna powinien pachnieć potem i cygarami. Złośliwi twierdzą, że za tą teorią stoją sami panowie, którzy chcą usprawiedliwiać przed kobietami własne „niedoskonałości”. Jak dowodzą badania, zapach męskiego potu ma silne znaczenie dla płci przeciwnej. Kobiety wyczuwają naturalny zapach mężczyzny, niezależnie od użytych perfum, intuicyjnie poszukując partnera o zapachu możliwie najbardziej różniącym się od własnego.
- Oczywiście, delikatna woń dobrej wody toaletowej w żaden sposób nie zaszkodzi w tym procesie, wręcz przeciwnie, umili paniom poszukiwanie wybranka – dodaje z przymrużeniem oka Maciej Szymański, przedstawiciel marki Man Perfect.
Nut zapachowych jest wiele, tak, że czasem trudno zdecydować się na tę, która będzie nam pasowała najbardziej. Nie każdy jednak wie, że zapachy powinno się dobierać do charakteru i typu osobowości, więc wybór nie powinien być przypadkowy. Poza tym wiele kobiet (choć nie tylko), ma zdolność kojarzenia zapachów z określonymi osobami czy wydarzeniami – kiedy poczują znaną nutę, bez problemu przywołają w myślach nawet, wydawałoby się, najbardziej zapomniany obraz.
Czy wiesz, że na każdą kompozycję zapachową składa się kilka lub nawet kilkanaście składników ułożonych w trzech nutach – głowy, serca i bazy. Wiedza o poszczególnych propozycjach zawartych w danej wodzie toaletowej pozwala lepiej dobrać wybrany zapach do własnego charakteru czy charakteru osoby, którą chcemy obdarować.
Dla panów o silnej osobowości, pewnych siebie i eleganckich poleca się kompozycje zapachowe, których nuty bazowe oparte są na takich składnikach, jak: haitańska trawa, wetiwer, paczula i amber, nuty serca - papryczka chili, anyż, kardamon, ziele angielskie oraz nuty głowy - bergamotka włoska, grapefruit i mandarynka.
Trzeba wiedzieć, że nuta bazowa zawiera składniki, które najwolniej uwalniają się do powietrza i mimo że nie są mocno wyczuwalne, nadają charakteru całej kompozycji. Dla przykładu - wyciąg z korzenia wetywerii to składnik, który dodaje się do wysokiej klasy wód toaletowych, którego głównych zadaniem jest utrwalenie rozpylanego na skórze zapachu. Podobnie działa paczula, dodatkowo dodając kompozycji egzotyczne nuty z elementami zapachu piżmowego.
Uzupełnieniem nuty bazowej jest nuta serca – gdyby nie jej obecność, składniki pozostałych dwóch nut byłyby wyczuwalne, jako dwa zupełnie odrębne zapachy. Stąd jej rola jest niezwykle istotna. Dla przykładu – użycie kardamonu w składzie nuty serca dodaje zapachowi świeży, lekko cytrusowy aromat, natomiast zioła angielskiego – akcentów charakterystycznych dla mieszanki cynamonu, gałki muszkatołowej i goździków.
Ostatnim elementem jest nuta głowy, czyli składniki najbardziej lotne i najintensywniejsze w zapachu. We wspomnianym wyżej przykładzie użyta bergamotka ma za zadanie podkreślać cytrusowe tony kardamonu, uzupełniając jednocześnie pełne słodyczy brzemienia, jakie przynoszą mandarynka oraz grapefruit.
Mężczyzna – romantyk, dojrzały emocjonalnie, pełen zmysłowej namiętności i wrażliwości dobrze będzie czuł się w zapachu, którego nuty oparte są na składnikach, takich jak: drzewo sandałowe, bób, tonka, paczula, piżmo, wanilia, cedr - nuta bazy; fiołek, szałwia, kardamon - nuta serca; mandarynka, grejpfrut, bergamotka – nuta głowy. Obok mocno owocowych nut zapachowych, pełnych świeżości i orzeźwienia, propozycja o tak skonstruowanej kompozycji będzie przyciągała uwodzicielską nutą szałwii i kardamonu, składnikami idealnie pasującymi dla romantycznych, ale i silnych mężczyzn.
Z kolei energiczny, pełen pasji, kochający przygody mężczyzna swój zapach odnajdzie w pełnych potencjału woniach opartych na składnikach typu: ambra, mech dębowy, nuty drzewne, cappuccino (nuta bazy), nuty oceaniczne, kardamon, gałka muszkatołowa (nuta serca) oraz czarna porzeczka, bergamotka, mięta, melon (nuta głowy). To kompozycja, która kusi płeć piękną, podkreślając męskość i siłę każdego mężczyzny, który odważy się użyć właśnie tego zapachu. Słodkość melona połączona z intensywnymi aromatami gorzkiej porzeczki i orzeźwiającymi akordami mięty – to mieszanka, której trudno się oprzeć.
źródło: strefabiznesu.pomorska.pl