Świat Perfum

Prince został pozwany przez firmę, która wypuściła na rynek perfumy sygnowane tytułem płyty, wydanej przez niego w 2006 roku - "3121". Firma zarzuca wokaliście, że nie pomagał przy promocji zapachu i domaga się 100 tysięcy dolarów.
Zgodnie z aktami sądowymi, artysta i wytwórnia Universal Music Publishing Group w której wydaje, podpisali porozumienie z producentem perfum. Zgadzają się w nim na użycie nazwiska Prince'a jego wizerunku oraz tytułu płyty czyli "3121", dla wypromowania dwu zapachów.

Pierwszy z nich pojawił się na rynku w 2007 roku, premierę drugiego zaplanowano za rok 2009. Zgodnie z porozumieniem do wytwórni Universal miała należeć połowa zysku ze sprzedaży perfum. W zamian za to wytwórnia miała zorganizować udział Prince'a w działaniach marketingowych.

- Od lipca 2007 pomimo ponawianych prób nie było praktycznie żadnej odpowiedzi ze strony kogokolwiek, kto byłby zaangażowany w koordynację działań marketingowych z udziałem Prince'a i podjął jakiekolwiek starania. - Argumentuje strona producenta perfum.

Przedstawiciele Prince'a, który wydaje płyty od 1978 roku i ma ich na swoim koncie 26, odmówili komentarzy.

- Nie widzimy powodów do skargi, znamy roszczenia a one są kompletnie bezpodstawne - czytamy w oświadczeniu jakie wydała wytwórnia Universal Music Publishing Group, która również uczestniczy w procesie.

źródło: muzyka.­onet.­pl
Kup perfumy w dobrej cenie